Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach

Co robić, gdy góra lodowa topnieje, czyli gdy w firmie pojawia się kryzys? Kto w Twoim zespole jest Profesorem, Alfredem, Ludwikiem, a kto Alicją? Jaką rolę odgrywa każdy z Was? O reagowaniu na zmiany, dobrym planie i zespołowym działaniu opowiada bajka Gdy góra lodowa topnieje.

Gdy góra lodowa topnieje

Książka Johna Kottera Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach to wspaniała opowieść biznesowa. Książka opowiada o kolonii pingwinów, których egzystencja jest zagrożona z powodu stopniowego pękania ich domu, którym jest góra lodowa. Żyją na niej od zawsze. Kiedy pingwiny zdiagnozowały zagrożenie? Co robią w obliczu zagrożenia? W jaki sposób podejdą do zmieniających się okoliczności? Jak poradzą sobie z sabotażem najbardziej lękliwych osobników? O tym, traktuje ta opowieść o wdrażaniu zmian w zespole, w tym przypadku niezbędnych do przetrwania całej społeczności.

Kolonia pingwinów żyje spokojnie od wieków na swojej górze lodowej, która w ich przekonaniu jest od zawsze i na zawsze. Żyją beztrosko. Zdobywają morskie przysmaki, wychowują potomstwo, spędzają czas z przyjaciółmi. Jednak jeden z osobników, pingwin cesarski o imieniu Alfred, zachowuje się inaczej. Codziennie rankiem wyrusza na obchód całej góry. Drzemie to w jego naturze. Jest ciekawski, stale w ruchu i cały czas czujny. Obserwuje otoczenie, notuje spostrzeżenia i uwagi po każdym spacerze. Dokładnie je analizuje, aż pewnego dnia dochodzi do bardzo niepokojącego wniosku. Ich góra lodowa może niebawem zniknąć. Zaczynają występować w niej groźne szczeliny, które mogą zapoczątkować proces nagłego złamania lodowca. Zdaje on sobie sprawę, że byłaby to całkowita katastrofa dla kolonii. Małe pingwiny nie przeżyłyby, dorosłe osobniki pewnie w większości również by nie przetrwałyby. Jest to realna groźba dla całej społeczności.

Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach

Długo rozmyślał w jaki sposób przekazać niepokojącą informację innym. W szczególności na uwadze miał zdanie rady przywódców. Alfred nie posiadał znaczącej pozycji w kolonii, więc obawiał się, że jego informacje zostaną zignorowane. Rozmyślał do kogo z 10 członków rady się udać. Kto może najbardziej poważnie potraktować jego informacje? Jego wybór padł na Alicję, która lubiła działać bez tracenia czasu i zawsze była dostępna. Opowiedział o swoich obawach w szczegółach i zaproponował jej wspólną wycieczkę, by na własne oczy przekonała się o czym mówi. Wskoczyli do wody i z przerażeniem stwierdziła, iż Alfred nie przesadzał. Groźba jest bardzo realna. Szybko zdecydowała, że naczelny pingwin powinien zaprosić Alfreda na prezentację swoich odkryć przez całą radą. Jednocześnie uprzedzając, iż nie wszyscy potraktują jego odkrycie poważnie.


Alfred się przygotował i na zaprezentował swoje odkrycie – szczeliny, szkodzenia, otwarte kanały, ogromną grotę pełną wody. Rada z ciekawością oglądała prezentację. Jeden z pingwinów o imieniu Nie-Nie głośno wyśmiał odkrycie Alfreda i niektórzy podążyli za nim. Nie-Nie był tak skuteczny w sabotowaniu jakichkolwiek działań zaradczych, iż Alfred nie miał innego wyjścia jak tylko pokazać niedowiarkom eksperyment, który pokaże co się stanie jak nic nie zrobią z jego odkryciem! Napełnił butelkę wodą i wystawił na zimny wiatr. W następnym dniu wszyscy członkowie rady zobaczyli butelkę rozsadzoną przez lód. Widok napełnił ich przerażeniem. Zdali sobie sprawę, że to samo będzie z ich górą. Rada zdecydowała, że najwyższy czas zrobić zgromadzenie wszystkich ptaków i pokazać wynik eksperymentu. Zdezorientowane i przerażone ptaki jeden przez drugiego głośno komentowały wydarzenie. Ludwik, który był naczelnym zaproponował, że wspólnie muszą się angażować w poszukanie rozwiązania. Nie-Nie stwierdził, iż zaradzenie problemowi jest obowiązkiem Ludwika i nie będzie się w nic angażował. Ludwik zebrał zespół ptaków, który wspólnie z nim przeprowadzi stado przez ten bardzo trudny okres. Każdy z członków zespołu miał inne zalety. I tak:

Wspólna sprawa

By ta grupa stała się zespołem popłynęli wspólnie na ulubione kałamarnice i zaczęli nawiązywać relacje towarzyskie. Po wspólnym posiłku lepiej się rozumieli i sprawniej mogą przeprowadzić całą kolonię przez trudne zmiany.

Szukając wiele godzin wyjścia z problemu nagle zauważyli mewę, która przelatywała nad nimi. Nagle Alfred wymyślił rozwiązanie. Tylko zmiana trybu życia całej kolonii zapewni im ocalenie! Mewa była zwiadowcą, której zadaniem było wyszukanie miejsca, gdzie pozostałe mewy mogą zamieszkać. Alicja jako praktyczny osobnik stwierdziła, że pingwiny też tak mogą. Nie muszą przebywać całe życie w jednym miejscu! Nie muszą się martwić o to, kiedy góra stopnieje tylko zmienią styl życia na bardziej koczowniczy. Nie muszą niczego naprawiać tylko pogodzą się z tym, że nic nie jest wieczne.

Wędrowny tryb życia ich ocali!

Zwołali wszystkie pingwiny i przekazali wizję przyszłości. Ludwik na spotkaniu wymienił wszystkie wartości, którymi się kieruje stado i na końcu zadał pytanie czy te wartości są związane z tą konkretną bryłą lodu? Oczywiście, że nie!  Kochali swoje młode, są odpowiedzialni, szanują starszych – te wartości nie zależą od miejsca, więc opór pingwinów przed trudną zmianą topniał. Mimo starań około 40% dalej był sceptyczny przed tak drastyczną zmianą.

Co robić? Alicja wymyśliła, iż częsta komunikacja o nowym trybie życia jest konieczna i to w różnych miejscach. Wymyślali slogany jak: wędrowny tryb życia jest sensowny i umieszczali w takich miejscach, by były widoczne dla wszystkich. Na tym nie poprzestali. Równocześnie ciężko pracowali planistycznie nad przeprowadzeniem tej zmiany. Przepracowanie spowodowało, iż początkowy entuzjazm znikał. Coraz większa liczba dotąd zaangażowanych ptaków rezygnowała z tych prac. Ludwik zastanawiał się co im umknęło i jak to naprawić.

W tym samym czasie Bazyli cieszący się sympatią wszystkich roztaczał przed wychowawczynią małych pingwinów wizję jej nowej ważnej roli. Oczarowana i entuzjastyczna nauczycielka zaraziła tym swoich wychowanków. Młode opowiadały w swoich domkach, że potrzebują rodziców bohaterów, którzy stawią czoła nowym wyzwaniom. Rodzice zarażeni energią sami odzyskiwali pęd do działania. I tak oddolnie stado znów wróciło ochoczo do działania.

Kolejny krok to stworzenie grupy bystrych zwiadowców, których zadaniem ma być wyszukanie miejsca na nową siedzibę. Alfred wybrał silnych, zmotywowanych osobników do tego trudnego zadania. Kolejna zmiana to gromadzenie jedzenia na czas wędrówki. Pingwiny karmiły tylko swoje dzieci, a teraz muszą gromadzić pokarm również dla obcych osobników, by było go jak najwięcej. W międzyczasie wrócili wyczerpani zwiadowcy, ale za to bardzo szczęśliwi. Opowiedzieli o pięknych nowych górach lodowych, z miejscami na złożenie jaj, z bogatymi łowiskami nieopodal.

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę

Nadszedł dzień, kiedy stado ruszyło w drogę. W trakcie wędrówki każdy z zespołu przeprowadzającego zmianę wspierał wędrowców:

Dotarli na miejsce. Nowy dom był inny niż poprzedni. Nie było to jednak jakieś poważne zmartwienie. W kolejnym roku zwiadowcy znaleźli jeszcze lepszą górę. Stado postanowiło znów się przenieść. Od tego czasu stado regularnie zmienia dom. Osiągnięto ostatni krok w przeprowadzeniu zmiany. Upewniono się, że zmiany nie zostaną odwrócone przez głęboko zakorzenione tradycje. Stado pozyskało nowe umiejętności. Współpracowało ze sobą, nauczyło się przystosowywać do nowych okoliczności, a wielu z nich pozbyło się lęków.

Podsumowanie

Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach to wydawałoby się prosta opowieść, ale ma wielką moc. Bajka ułatwia zrozumienie tego, co dzieje się dookoła. A zmienia się wszystko i cały czas. Nie możemy okopywać się na swojej pozycji i nie dostrzegać innych rozwiązań. Warto zadbać nie tylko o zmotywowany zespół, który podoła wszelkim przeciwnością losu, ale również wiedzieć jak zarządzać zmianą. Nawet w obliczu zbliżającej się katastrofy. W naszej ofercie posiadamy szkolenia elearningowe które mogą pomóc rozwinąć te kompetencje. Zachęcam do zapoznania się ze szkoleniem Motywowanie i Zarządzanie zmianą.

Oceń ten artykuł:

Średnia ocen artykułu: / 5. Liczba ocen:

Brak ocen tego artykułu! Bądź pierwszym oceniającym.

Inne artykuły

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera!

Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera!